wtorek, 20 kwietnia 2010

mle mle mle mle

Jest taka obecność, która niczym lekki powiew daje znać o sobie
Taka, która jest odczuwalna, widzialna, ciesząca
Przyjacielska, pełna miłości i oddania
Bliska obecność
Najbliższa z ludzkich
Ona trwa i się skończyć nie może
Wdzięczna, życzliwa, prawdziwa
Dar, który przyjąłem i który mnie przeniknął
Który przemienia
Syci
Ucząc pokory
Ucząc kochania

Dziękuję Ci
Tobie dziękuję

5 komentarzy:

A. pisze...

:-)

Anonimowy pisze...

Pozostaje wdzięczność.

Anonimowy pisze...

Eeeech, zakochani księża... Smucić się trzeba nam, a nie cieszyć... :(

md pisze...

oj cieszyć - bo trzeba wiedzieć w KIM ten Ksiądz, (a właściwie już O.) jest zakochany...

Miriam pisze...

prawdziwe...