Pewnemu towarzyszowi św. Franciszka z Asyżu, bratu Rufinowi, ukazał się Ukrzyżowany i powiedział, że wszystko co czyni jest na marne, bo nigdy nie zostanie zbawiony. Po tym wszystkim tenże brat stracił całą miłość i wiarę jaką miał do św. Franciszka i nie chciał o tym nikomu mówić. Jednak św. Franciszek oświecony przez Boga, kazał szybko wezwać do siebie tego brata. Kiedy ten się pojawił, powiedział mu: „O bracie Rufinie, niedobry, komuż to uwierzyłeś?” Potem św. Franciszek wykazał, że ten, który się ukazał był nie Chrystusem lecz czartem i dodał: „Lecz gdyby czart mówił ci dalej, żeś potępiony, tak mu odpowiedz: Otwórz pysk, bo chcę ci weń narobić”.
źródło: www
piątek, 30 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Cała prawda o g*wno prawdzie diabła.
Pozdro+
Rozeznawanie jest trudne...jak pokazuje ta historyjka - bardzo trudne. Jak być mądrym gdy jest się głupim?
uwierzyć w to, że Bóg nas nigdy nie oskarża, że Jego Miłość przychodzi do każdego, za darmo i w każdym momencie naszego życia - trudne to czasem, ale próbować zrozumieć, uwierzyć to znaczy pójść dalej.
Dzięki za tą historyjkę!
pozdrawiam
Usprawiedliwianie się..... "trudne, nietrudne" to jest raczej mantrowanie, które skutecznie zagłusza życie rwące się do przodu. Otóż rozeznanie nie jest ani trudne ani proste. Się wie, po tym jak się człowiek czuje: Owocem ducha dobrego jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Owocem ducha złego jest to, co jest przeciwne temu, plus cała gama ciemnych, poplątanych, pełnych wątpliwości i bloków myśli i emocji. Czym jest rozneznanie? Jest czuciem siebie. Czuję, przeżywam i wiem czy Chrystus, czy czart jest bliżej mnie...
Nawet gdybyś cały ziemski świat,
w posiadanie swe,objąć miał
lecz miłości miałbyś w sobie brak
to nic pomóc już nie zdoła tobie.
Miłość jest nadzieją dnia
miłość uśmiech śle
i nawet gdyś dosięgnął dna
to miłość trwa
amen
Prześlij komentarz